Wygrywając Grand Prix Australii na torze Phillip Island przed własnymi kibicami, Casey Stoner w dniu swoich 26 urodzin zapewnił sobie swój drugi w karierze tytuł mistrza świata MotoGP.
Australijczyk startując po raz jedenasty w tym sezonie z pole position sięgnął po swoje dziewiąte zwycięstwo w tym roku w barwach zespołu Repsol Honda, a jednocześnie 646 wywalczone przez kierowcę Hondy w MŚ. To wystarczyło, aby na dwie rundy przed końcem sezonu Stoner zapewnił sobie swój drugi tytuł mistrza świata oraz rekordowy, sześćdziesiąty tytuł dla Hondy w klasyfikacji konstruktorów.
To był bardzo trudny wyścig, a opady deszczu nie ułatwiły mi zadania – tłumaczył Stoner, który odniósł piąte zwycięstwo z rzędu na torze Phillip Island, a w tym roku aż 15 z 16 wyścigów kończył na podium. - Ten dzień nie mógł potoczyć się dla nas lepiej; wygrałem wyścig i mistrzostwa w dniu swoich urodzin, do tego po raz piąty triumfując w Australii. Bardzo dziękuję zespołowi i Hondzie. To był dla nas fantastyczny sezon. Od początku wiedzieliśmy, że mieliśmy szansę na mistrzostwo.
Na podium trudnego, przeplatanego deszczem, wyścigu w Australii, do Stonera dołączyli dwaj inni zawodnicy Hondy, do ostatnich metrów walczący o drugie miejsce Włosi – Marco Simoncelli z ekipy San Carlo Honda Gresini oraz trzeci w tabeli, Andrea Dovizioso z zespołu Repsol Honda. Czwarty na mecie był kolejny kierowca tej japońskiej marki, Hiszpan Dani Pedrosa. Kiedy w połowie wyścigu, na najszybszy w kalendarzu MotoGP tor spadł deszcz, cała czwórka zachowała zimną krew i kontynuowała jazdę po mokrej nawierzchni na oponach typu ‘slick’.
Dramatyczny wyścig kategorii Moto2, w której wszyscy zawodnicy korzystają z silników z modelu Honda CBR600RR, wygrał Alex de Angelis z San Marino, wyprzedzając wracającego na prowadzenie w tabeli Niemca, Stefana Bradla. Podium uzupełnił Hiszpan Marc Marquez, który startował z ostatniej, 38 pozycji, ale sensacyjnie przebił się na czoło stawki i dojechał do mety tuż za liderami. Przedostatnia runda motocyklowych MŚ, Grand Prix Malezji na torze Sepang, już w najbliższy weekend.
Wyniki Grand Prix Australii MotoGP:
1. Casey Stoner, Honda
2. Marco Simoncelli, Honda +2.210
3. Andrea Dovizioso, Honda +2.454
4. Dani Pedrosa, Honda +13.160
5. Colin Edwards, Yamaha +30.886
6. Randy de Puniet, Ducati +48.800
7. Nicky Hayden, Ducati +1:16.314
8. Toni Elias, Honda +1 okr.
9. Loris Capirossi, Ducati +1 okr.
10. Karel Abraham, Ducati +2 okr.
Nie ukończyli:
Alvaro Bautista, Suzuki
Hiroshi Aoyama, Honda
Cal Crutchlow, Yamaha
Valentino Rossi, Ducati
Klasyfikacja generalna:
1. Casey Stoner 325
2. Jorge Lorenzo 260
3. Andrea Dovizioso 212
4. Dani Pedrosa 208
5. Ben Spies 156
6. Marco Simoncelli 139
7. Valentino Rossi 139
8. Nicky Hayden 132
9. Colin Edwards 109
10. Hiroshi Aoyama 94
11. Hector Barbera 77
12. Alvaro Bautista 67
13. Cal Crutchlow 57
14. Karel Abraham 56
15. Toni Elias 55
16. Randy de Puniet 49
17. Loris Capirossi 36
18. Kousuke Akiyoshi 7
19. John Hopkins 6
20. Shinichi Ito 3
Australijczyk startując po raz jedenasty w tym sezonie z pole position sięgnął po swoje dziewiąte zwycięstwo w tym roku w barwach zespołu Repsol Honda, a jednocześnie 646 wywalczone przez kierowcę Hondy w MŚ. To wystarczyło, aby na dwie rundy przed końcem sezonu Stoner zapewnił sobie swój drugi tytuł mistrza świata oraz rekordowy, sześćdziesiąty tytuł dla Hondy w klasyfikacji konstruktorów.
